Rozwój fotografii
Posted 28 sierpnia, 2009
on:Fotografia przez lata, jak i każda inna dziedzina, ewoluowała i rozwijała się. Aparaty zwykłe, tzw. analogowe odeszły do lamusa a ich miejsce zastąpiły o wiele bardziej funkcjonalne aparaty cyfrowe. Dawniej, by zobaczyć efekt naszego fotografowania musieliśmy czekać na wywołanie, ewentualnie sami musieliśmy poświęcić na to czas. Często okazywało się, że zdjęcia są rozmazane lub w jakiś inny sposób nieudane. A jak jest dziś?
Wywoływanie zdjęć to, według większości, ostateczna konieczność. Najpierw zaraz po zrobieniu zdjęcia widzimy je na małym wyświetlaczu i od razu można stwierdzić czy zdjęcie podoba nam się czy też nie. Następnie podłączamy kartę pamięci do komputera, dodajmy, że ta karta pamięci ma taką pojemność że można zmieścić na niej setki zdjęć. Po podłączeniu karty możemy już oglądać wszystko na monitorze. I zazwyczaj te zdjęcia zostają zgrane na dysk i nie ujrzą światła dziennego.
Tradycyjne albumy zastąpione są folderami i ładnie posegregowane w komputerze. Jeśli już decydujemy się na wywoływanie to zdjęcia te najpierw podajemy korekcie. W różnych programach możemy zrobić z nimi dosłownie wszystko: usunąć niedoskonałości, zmienić kompozycję a nawet wyciąć jedną i wstawić inną osobę! Wtedy dopiero zanosimy bądź wysyłamy drogą elektroniczną zdjęcia do wywołania. Jest to bardzo wygodne.
Przykład: fotografia ślubna. Zdjęć ze ślubu zawsze są setki jak nie tysiące. Więc wywoływanie zdjęć, które są całkiem podobne jest bezsensu; można przecież wybrać tylko te które nam się naprawdę podobają. Teraz pojawia się pytanie: jak jeszcze to się może rozwinąć, co się zmieni? Pytanie to zostaje teraz bez odpowiedzi; czas pokaże.
Dodaj komentarz